Inspiracją dla przyszłych mężatek została królowa Wiktoria, która w 1840 r. poślubiła księcia Alberta w śnieżnobiałej, koronkowej sukni. Był to prawdziwie królewski wybór – nieskazitelna biel w kreacjach była w tym czasie bardzo droga.
Królowa rozpoczęła modę, która nie przeminęła do dziś – Panny Młode najchętniej to właśnie w tym kolorze spędzają jeden z najważniejszych dni w ich życiu.
W welonie
To tradycyjne okrycie głowy Panny Młodej miało swoje początki prawdopodobnie jeszcze wcześniej niż biała suknia ślubna. Mówi się, że welon pojawiał się już w starożytności – materiał sięgał do ziemi i miał za zadanie odganiać złe duchy. Jego najbardziej popularną symboliką jest jednak czystość i dziewictwo Panny Młodej – symbol znany przede wszystkim w religii chrześcijańskiej, judaizmie i islamie.
W czasach popularnych kiedyś aranżowanych małżeństw welon miał podobno gwarantować, że do małżeństwa dojdzie – z jednej strony miał utrudniać przyszłej żonie ewentualną ucieczkę sprzed ołtarza, z drugiej – aż do zawarcia małżeństwa skrywać jej wygląd przed przyszłym mężem.
Aktualnie welon wciąż jest najczęściej wybieranym dodatkiem do sukni ślubnej – choć jego symbolika straciła na znaczeniu, Panny Młode chcą poczuć się wyjątkowo w swoim wielkim dniu i wybierają okrycie głowy, które pozwala im na niepowtarzalny wygląd podczas ślubu.
Choć moda na welony nieustannie się zmienia, można wyróżnić kilka jego najbardziej popularnych typów: welon do ramion, welon do linii talii, welon do walca (za kolano), welon do ziemi i welon katedralny (najdłuższy – ma od kilku do kilkunastu metrów). Najczęściej wybierane są półprzezroczyste welony z białej koronki czy białego tiulu, coraz częściej można spotkać jednak welony stanowiące połączenie kilku kolorów (np. z haftowanymi kolorowymi kwiatami) czy welony personalizowane (np. z Waszą datą ślubu, ważnym dla Was cytatem czy Waszymi inicjałami).
Dbałość o szczegóły
Zgodnie z tradycją, Panna Młoda powinna w swoim stroju czy innym ślubnym elemencie zaplanować także atrybuty, które mają pełnić funkcję symboliczną i zapowiadać szczęście w małżeństwie.
Panna Młoda powinna mieć ze sobą coś pożyczonego, co jest symbolem wsparcia najbliższych jej osób. Pożyczony atrybut świadczy o jej bliskiej więzi z rodziną i przyjaciółmi, a także jest symbolem możliwości korzystania z ich pomocy w jej nadchodzącym życiu w małżeństwie. Pożyczonym elementem dość często jest samochód czy welon.
Szykując się do ślubu, zaręczona kobieta powinna zadbać o niebieski akcent – może być to np. podwiązka, buty czy paznokcie. W starożytnym Rzymie w tym kolorze szyto całe suknie ślubne i miał on zwiastować wierność i miłość małżeńską. Kolor błękitny ma też przyszłej żonie zapewnić pomyślność i potomstwo, a także świadczyć o jej skromności.
Kolejnym tradycyjnym elementem jest coś starego, czyli jakieś akcesorium pokazujące szacunek do tradycji. Bardzo często w tej roli możemy zobaczyć rodzinną biżuterię.
Najbardziej oczywiste znaczenie ma chyba ostatni obowiązkowy fragment stroju (czy ślubnego wyposażenia) – coś nowego. Kupienie czegoś nowego przez Pannę Młodą oznacza jej gotowość do wejścia na nową drogę życia.
Rzadziej spotykane w Polsce jest mające swoje źródło w dalszej części staroangielskiej rymowanki: “something old, something new, something borrowed, something blue, and a sixpence in your shoe” (tłumaczenie: „coś starego, coś nowego, coś pożyczonego, coś niebieskiego i sześć pensów w Twoim bucie”) wkładanie do buta przez Pannę Młodą monety, która ma zapewnić Parze Młodej dobrobyt w przyszłości.
Ryż, kwiaty, monety… i szkło w powietrzu
Po zakończeniu zaślubin Para Młoda bardzo często zostaje obrzucona przez swoich gości ryżem, płatkami kwiatów czy monetami – odpowiednio takie powitanie świeżo upieczonych męża i żony ma zapewnić im: szczęście, płodność i bogactwo. Jeśli Para Młoda zostaje obrzucona pieniędzmi, zgodnie z tradycją powinna pozbierać monety, a osoba, która zbierze ich więcej, będzie odpowiedzialna za finanse w domu.
Wcześniej bardzo popularne było rzucanie różnego rodzaju zbożem: jęczmień miał wzmacniać uczucia, pszenica zapewnić płodność, a owies – obfitość.
Pary Młode równie często sami decydują się rzucić czymś w powietrze w swoim wielkim dniu – są to kieliszki, które tłuką się za nimi na podłodze i mają za zadanie zapewnić im pomyślność i szczęście. Niegdyś wierzono, że hałas tłuczonego szkła odgania złe duchy od młodego małżeństwa.
Nowy dom
W przeszłości priorytetem dla Panny Młodej i jej rodziców było znalezienie dla córki „dobrej partii” – kawalera o statusie majątkowym zapewniającym kobiecie bezpieczne finansowo życie. Powszechnie też uważało się, że to zadaniem męża jest otoczenie żony opieką i dbanie o rodzinę. To podejście odzwierciedlane jest dziś w symbolicznym przekazaniu przez ojca Panny Młodej (który wcześniej się nią opiekował) swojej córki jej narzeczonemu przed samym ślubem. Oznacza też zgodę rodziców na opuszczenie przez ich dziecko rodzinnego domu oraz akceptację dla jej nowego partnera.
W chrześcijaństwie jednak na drogę do ołtarza wkraczają razem narzeczeni, a błogosławieństwo od rodziców dostają wcześniej, w domu Panny Młodej. Prośba o błogosławieństwo jest oznaką szacunku dla rodziców, zaś jego udzielenie świadczy o ich przychylności i ma rozpoczynać wspólne życie Młodej Pary.
Szaleństwo o północy
Atrakcją wciąż spotykaną bardzo często na weselach, tradycyjnie o północy, są oczepiny. Ich nazwa wzięła się od czepca, który kiedyś wkładano na głowę kobiecie, która właśnie została żoną. Ponadto, w przeszłości zdarzało się, że obcinano jej także włosy – jako znak, że nie jest już panną.
Współcześnie oczepiny to głównie okazja do gier i zabaw z udziałem Pary Młodej i gości, przy czym najbardziej popularny jest rzut welonem/bukietem (ewentualnie odcinanie wstążek przez panny od bukietu mężatki) i rzut muchą/krawatem – mające na celu wskazanie kobiety i mężczyzny, którzy najszybciej wezmą ślub.
Powtórka z rozrywki
Choć forma i miejsce tego wydarzenia może być różna, dużą popularnością wciąż cieszą się poprawiny – zwyczaj z czasów staropolskich, gdy zaślubiny świętowało się kilka dni. Ta tradycja wywodzi się z chęci podkreślenia gościnności Pary Młodej, która zaprasza swoich gości na kilkudniową zabawę oraz możliwości dalszej integracji społeczności (popularne było zapraszanie dużej grupy gości, nie tylko najbliższej rodziny).
Dziś Pary chcą przede wszystkim dłużej cieszyć się tym dniem, dzielić się swoim szczęściem z najbliższymi i świętować swoją miłość odrobinę dłużej, w związku z czym organizują drugi dzień imprezy w wybranej przez siebie sali – albo często: garden party, grilla czy ognisko w swobodniejszej formie w wąskim gronie najbliższych.
Lokalny patriotyzm
W Polsce istnieje wiele tradycji znanych i kultywowanych tylko w konkretnych rejonach – np. wykupiny Panny Młodej przez Pana Młodego na Śląsku i Opolszczyźnie, poseliny na Podkarpaciu, gdy wysłannik Pana Młodego składa wizytę rodzinie Panny Młodej i wychwala jego zalety czy zrękowiny na Kaszubach, gdy do domu Panny Młodej przybywają rodzice Pana Młodego z prezentami, abypodziękować za trud wychowania córki – ich przyszłej synowej.
Tradycja może stanowić dobrą inspirację dla Panny Młodej i jej rodziny, ukłon w stronę historii i ciekawą przygodę. Jeśli narzeczonym zależy na zadośćuczynieniu lokalnym tradycjom, warto zapytać starszych członków rodziny, jakie ciekawe zwyczaje oni kultywowali w swoich rodzinach i jakie obrzędy można oryginalnie wpleść we własną uroczystość.